– Wzrost kredytów korporacyjnych jest napędzany przez kredyty bieżące – obrotowe, natomiast na kredyty inwestycyjne nie ma popytu, ocenia wiceprezes mBanku Adam Pers w rozmowie z ISBnews.tv.
– Popyt na kredyty korporacyjne wciąż rośnie, ale trzeba rozróżnić kredyty bieżące – obrotowe, które zależą od inflacji i kredyty inwestycyjne. W tej drugiej części popytu nie widać – powiedział Pers w rozmowie z ISBnews.
Przyznał, że w dwucyfrowym tempie rosną kredyty obrotowe i faktoring, zaznaczył jednak, że po uwzględnieniu efektów inflacji te wzrosty nie wyglądają już tak imponująco. Wiceprezes uważa, że ten wzrostowy trend utrzyma się w najbliższych kwartałach, nie musi być to jednak dobra wiadomość.
– Mamy pytanie o przyczyny – czy będzie to rozwój biznesu, czy pogarszająca się płynność klientów. Obawiam, się, że coraz częściej będziemy mieć do czynienia z drugą sytuacją – wzrosty będą wynikały z popytu na kredyty 'ratunkowe’ a nie na rozwój biznesu – stwierdził Pers.
Cały rynek spodziewa się, że z kwartału na kwartał będziemy widzieć pogorszenie jakości portfela kredytowego, ale trudno je jeszcze na dziś skwantyfikować” – dodał Pers.