Adrian Krzyżanowski, Kancelaria Wolf Theiss: Biogazownia to szansa na niezależność energetyczną

– Według szacunków branży w Polsce jest do zagospodarowania około 150 milionów ton odpadów rocznie nadaje się do zagospodarowania przez biogazownie. To ogromny potencjał. Można z tego wytworzyć około 15 miliardów metrów sześciennych biogazu – mówi Adrian Krzyżanowski z Kancelarii Wolf Theiss w rozmowie z ISBnews.TV.

Biogaz można następnie wtłoczyć do systemu gazowego i zużyć np. jako paliwo do samochodów lub autobusów.

– Biogaz można tez spalić produkując z niego energie elektryczną i cieplną. Gdyby w Polsce było tyle biogazowni co w Niemczech to wytworzona w nich energia elektryczna stanowiłaby 16% całego zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce, a więc byłby to milowy krok w celu osiągnięcia niezależności energetycznej – dodaje Krzyżanowski.

Inwestycje w biogazownie to szereg wyzwań.

– Jedną z nich są bariery finansowe, które wiążą się z wysokim kosztem inwestycji w przeliczeniu na megawat, gdyż biogazownie wymagają większych nakładów inwestycyjnych niż np. fotowoltaika czy farmy wiatrowe – mówi Adrian Krzyżanowski.

Inne bariery to system wsparcia w zakresie cen referencyjnych energii elektrycznej, restrykcyjne przepisy odnośnie do możliwości zagospodarowania pofermentu (np. jako nawozu dla rolnictwa) czy kwestia opodatkowania biogazowni rolniczych podatkiem od nieruchomości.

Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud

[