– Umowa podpisana przez Gaz-System i Orlen, na pełną moc regazyfikacyjną pływającego terminalu FSRU, to kolejny element budowania bezpieczeństwa energetycznego państwa. Jesteśmy bezpieczni, jeśli chodzi o wolumeny dostaw, ale chcemy być bardziej bezpieczni, jeśli chodzi o ich elastyczność – mówi Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, w rozmowie z ISBnews.TV.
Według niej Polska chce być hubem gazowym regionu, czyli mieć możliwość dostarczenia gazu także dla naszych sąsiadów, którzy nie mają dostępu do morza.
„Mamy interkonektory ze Słowacją, Czechami, Litwą i Ukrainą. Możemy te pojemności oferować i to robimy – dodaje Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.
Minister zapewnia, że planowany terminal ma zapewnioną pełną moc dla jednego statku, ale inwestycja jest projektowana tak, żeby móc przyjąć dwa statki jednocześnie. To oznacza regazyfikację większych wolumenów w tym samym czasie.
– Jeśli chodzi o polski miks energetyczny, to będziemy dalej pracować nad tym, by był on bezpieczny i suwerenny. W perspektywie lat duży atom zastąpi oczywiście źródła konwencjonalne na paliwa kopalne, ale to jeszcze daleka przyszłość – wyjaśniła Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.
Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej zapewniła także, podpisana umowa nie jest krokiem w kierunku kolejnej akwizycji Orlenu.
– Gaz-System jest operatorem systemu i zgodnie z prawem europejskim, podobnie jak np. PSE, musi pozostać niezależnym. Dlatego znajdują się one w portfelu pełnomocnika i tak pozostanie – podsumowała.
Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud