– Na rynku biurowym w okresie covidu nastąpiło całkowite zamrożenie wszelkich decyzji związanych z zapotrzebowaniem na powierzchnię biurową. Minęły 3 lata i nadal rynek biurowy nie powrócił w pełni do czasów przed pandemią – mówił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Antonii Malec ekspert rynku biurowego JLL Polska w rozmowie z ISBnews.TV
W roku 2022 doszło do pewnego odmrożenia rynku, ale pierwszy kwartał tego roku ponownie przynosi obniżenie popytu na powierzchnie biurowe.
– Można to tłumaczyć po części oczekiwaniem firm na przepisy dotyczące pracy zdalnej, ale też luką podażową. Właściciele budynków po prostu w okresie covidowym wstrzymali swoje inwestycje w powierzchnie biurowe – tłumaczy Antonii Malec.
W Warszawie do roku 2020 dostarczano na rynek rocznie między 200 a 300 m2 powierzchni biurowej. Teraz jest to wielkość od 70 do 115m2.
– Mamy w związku z tym znaczny wzrost powierzchni do podnajęcia. Te firmy, które już zorientowały się, że nie potrzebują tyle powierzchni co wcześniej wychodzą z powierzchniami biurowymi na podnajem – wyjaśnia ekspert.
Takich powierzchni w Warszawie jest już ponad 100 tysięcy metrów kwadratowych.
– Firm, które w 100% rezygnują z biur jest niewiele. Dziś doszło już do poważnego przemodelowania charakteru biura – dodaje Antonii Malec.
Mamy znaczący wzrost czynszów powierzchni biurowej.
– Te czynsze moim zdaniem nadal będą rosły. Wzrost następuje już podczas negocjacji i to nawet o 10% – mówi ekspert JLL.
