– W 2024 r. realizowaliśmy kontrole planowane, których było prawie 90, oraz kontrole doraźne. W przypadku kontroli planowanych skupialiśmy się na tych, które dotyczą bezpieczeństwa państwa pod względem ekonomicznym. To również dot. służby zdrowia. Planujemy prześwietlić sprawę szpitali tymczasowych i podsumować to, co działo się podczas pandemii COVID-19. Były wydatkowane olbrzymie pieniądze na te placówki, które właściwie pacjentów nie przyjmowały. Mamy tu do czynienia z ogromną niegospodarnością – powiedział Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli w rozmowie z ISBnews.TV.
Banaś wskazał, że kontrola, która dotyczy obszarów bezpieczeństwa państwa i Ministerstwa Obrony Narodowej, jest niejawna i nie zdradził szczegółów. Sprawdzając służby specjalne, stwierdzono, że to „państwo w państwie”. Okazuje się, że nie ma tak naprawdę żadnej kontroli nad tymi służbami. Prezes instytucji powołał zespół i przygotowali projekt ustawy, który zmierza ku temu, aby te służby były prześwietlane, na co wydają środki i czy działają zgodnie z prawem.
– Chcemy zwiększyć kompetencje i niezależność Najwyższej Izby Kontroli, bo wiemy, co działo się przez ostatnie pięć lat. Robiono wszystko, aby przejąć kontrolę nad Izbą, ale to się nie udało i obroniliśmy jej niezależność. Świadczą o tym wyniki, bo pod koniec 2023 r. wydatkowanych było ponad 53 mld zł w sposób nieprawidłowy, z naruszeniem prawa, niegospodarnie, to świadczy o ważności tej instytucji – dodał.
Ocenił, że jako instytucja przysłużyli się do sprawniejszego funkcjonowania państwa. Prezes NIK wyraził swoje przekonanie, że siła oddziaływania na instytucje państwowe będzie coraz większa.
– Fakt, że Izba nie została wpuszczona do przeprowadzenia kontroli połączenia Lotosu z Orlenem jest skandaliczny. Dzisiaj jest to możliwe. Póki cała procedura się nie uprawomocni, nie możemy przekazywać żadnych informacji opinii publicznej – wyjaśnił.
Banaś wskazał, że poważne ustalenia nastąpiły w sprawie KNF-u i jego nadzoru nad GetBackiem, są zaniepokojeni wynikami. Obecnie przesłuchują prokuratorów, funkcjonariuszy ze służb specjalnych. Określił, że każdy obywatel powinien się czuć bezpieczny, a niestety tak się nie stało. W aferze z GetBackiem aż 9 tys. osób zostało pozbawionych swoich oszczędności w kwocie powyżej 2 mld zł.
rozmawiał: Lesław Kretowicz
video: Borys Skrzyński