Zachowanie rynku pracy jest zazwyczaj opóźnione w stosunku do tego co widzimy w gospodarce. Stopa bezrobocia na koniec tego roku może wynieść około 8 proc. Zestawiając skalę przyrostu liczby bezrobotnych ze skalą załamania gospodarczego można powiedzieć, że reakcja rynku pracy jest bardzo umiarkowana – uważa Marta Petka-Zagajewska, główna ekonomistka PKO BP.
– To tłumaczy kilka czynników. Najbardziej istotnym jest bezprecedensowa skala interwencji państwa w rynek pracy, która pomaga firmom chomikować pracę, to znaczy zachowywać pracowników, nawet jeżeli oni nie są w danym momencie w firmie potrzebni. Dzięki temu dużo mniejsza liczba osób trafia na bezrobocie – podkreśliła Petka-Zagajewska w rozmowie z ISBnews.TV
Polecamy: Recesja w 2020 roku wyniesie 4 proc.?
Stopa bezrobocia zarejestrowanego na koniec czerwca 2020 r. wyniosła 6,1%, czyli wzrosła o 0,1 pkt proc. wobec danych z maja br., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W czerwcu 2019 r. stopa ta wyniosła 5,3%. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu czerwca 2020 r. wyniosła 1 027 tys. wobec 1012 tys. miesiąc wcześniej i w porównaniu do 877,1 tys. przed rokiem.
Polecamy nasz kanał na SoundCloud
