– Wprowadzenie ustawy o kolejnych Wakacjach Kredytowych uważamy za poważną niekonsekwencję ze strony rządu. W projekcie stawiano na wzmocnienie instytucjonalnego narzędzia pomocy jakim jest Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Znacząco zliberalizowano przesłanki korzystania z tego funduszu, ponieważ zwiększono okres skorzystania z niego do 40 miesięcy, kwotę dofinansowania z 2 tys. do 2,5 tys., zmieniono okres, w którym zwraca się dofinansowanie z 144 do 200 miesięcy, a także zakres umorzenia dofinansowania. Tymczasem Wakacje Kredytowe to nic innego, jak jedynie chwilowa ulga dla kredytobiorcy, kiedy może nie zapłacić raty w jednym miesiącu. To nie daje klientowi żadnej realnej korzyści – powiedział Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich w rozmowie z ISBnews podczas XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. ISBnews było patronem medialnym wydarzenia.
Prezes spodziewa się, że większość klientów dalej będzie korzystać z tego programu, zamiast realnie spojrzeć na pomoc jaką dostarcza Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Wedle uzasadnienia do projektu rządowego, koszty Wakacji Kredytowych będą mniejsze. Według wyliczeń działu badań i analiz ZBP, ten koszt może sięgnąć do 4,5 mld zł w porównaniu z 15 mld zł strat z poprzedniej edycji programu.
– Nowy program Wakacji Kredytowych jest lepiej skonstruowany niż poprzedni, jednak nadal zawiera w sobie pewne braki – podsumował.
Zachęcamy do wysłuchania materiału wideo. Rozmowę poprowadził Adam Sofuł.