– Inflacja nie dotyczy, lub dotyczy w bardzo nieznacznym stopniu, części produktów i tutaj mam na myśli artykuły tytoniowe. Ich ceny wzrosły średnio o około 4%, podczas, gdy inflacja wynosi blisko 14%. Jest to więc niewielki skok, który zachęca palaczy do tego, żeby częściej sięgać po papierosy – powiedział Paweł Cybulski, w rozmowie z ISBnews.TV podczas Welconomy 2022.
Jego zdaniem papierosy wymykają się spod kontroli, a państwo przestaje ogólnie kontrolować ceny w momencie dużej inflacji. Widać tutaj efekt nierównomierności cen, gdy cena papierosów porównywalna w tej chwili jest z ceną kilograma truskawek.
– Dochodzimy do absurdów cenowych, a jeśli chodzi o papierosy jest to bardzo zgubne dla społeczeństwa. Tymczasem zmiany w akcyzie, które weszły w życie od nowego roku i dotyczyły papierosów, to raptem 5-proc. wzrost. Można więc powiedzieć, że była to podwyżka bardzo kosmetyczna – dodał.
Ekspert zauważa, że nie przełożyło się to na ceny papierosów, a więc i na spadek spożycia. Wręcz przeciwnie, w tej chwili notujemy dużą dynamikę wzrostu palenia papierosów.
– Jest to obecnie ok. 2 mld, ale do końca roku spodziewać się należy dalszego przyrostu – podsumował Cybulski.
ISBnews i ISBnews.TV są partnerami medialnymi konferencji Welconomy.
Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud