– W 2025 r. głównym motorem napędowym gospodarki będą inwestycje pochodzące ze środków unijnych. Dzięki temu dynamika inwestycji może nawet osiągnąć poziomy bliskie 2%. Wydaje się, że wzrost gospodarczy będzie odrobinę lepszy niż w roku ubiegłym. Prognozujemy tutaj ok. 3,5% realnego wzrostu PKB – powiedział Mateusz Dadej, główny ekonomista regionu CEE w Coface Polska, w rozmowie z ISBnews.TV.
Twierdzi, że poziom konsumpcji będzie porównywalny do tego, który osiągnęliśmy w 2024 r. Z kolei, stopa oszczędności nie będzie już tak wysoka, a to ma przełożyć się na większą konsumpcję. Nie ma przesłanek, które mówiłyby, że należy oczekiwać wyższej dynamiki wynagrodzeń. Polski rynek pracy wydaje się solidny, dlatego musiałby nastąpić jakiś silny czynnik zewnętrzny, aby stopa bezrobocia wzrastała.
– Narodowy Bank Polski pod presją spadającej inflacji, która zwiększy realne stopy procentowe, tym samym bardziej zacieśni politykę monetarną, będzie zmuszony do obniżenia stóp procentowych w drugiej połowie 2025 r. To wyniknie również z presji obniżek stóp procentowych za granicą – dodał.
A po więcej prognoz ekonomicznych na rok 2025 zachęcamy do obejrzenia materiału wideo.
rozmawiała: Dominika Ostrowska