– Od 2018 roku czyli od wejścia w życie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, flota samochodów elektrycznych na polskich drogach zwiększyła się ponad siedmiokrotnie. Zdecydowana większość kierowców (ponad 80%) preferuje ładowanie swoich samochodów w domu. To najtańsze i najbardziej komfortowe rozwiązanie – powiedział Maciej Gis z PSPA, w rozmowie z ISBnews.TV.
Zdecydowanie czas ładowania swojego samochodu można przyspieszyć nabywając prywatną ładowarkę. Uruchomienie takiego urządzenia w domu jednorodzinnym nie stanowi żadnego problemu, jednak jeśli chodzi o budynki wielorodzinne to nie lada wyzwanie. Nowelizacja ustawy, która weszła w życie 24 grudnia 2021 r.
wprowadziła wiele zmian i poprawek.
– Wśród nich jest uregulowanie procedury instalowania ładowarki w budynku mieszkalnym wielorodzinnym na wniosek mieszkańca. Na dwa etapy zastał podzielony tryb pozyskiwania zgody na taką instalację. Etap pierwszy to złożenie wniosku prze osobę posiadającą
tytuł prawny do zajmowanego lokalu i stanowiska postojowego. Drugi etap to sporządzenie stosownej ekspertyzy na temat dopuszczalności punktu ładowania – wyjaśnia Maciej Gis.
Odmowy na instalację takiej ładowarki można się spodziewać w 4 przypadkach.
– Gdy z ekspertyzy wynika, że taka instalacja w budynku nie jest możliwa, gdy wnioskodawca nie posiada tytułu prawnego do lokalu w obrębie tego budynku i stanowiska postojowego, wnioskodawca nie przedłożył zgody właściciela budynku oraz, gdy wnioskodawca nie zobowiązał się do pokrycia wszelkich kosztów związanych z taką instalacją – tłumaczy Maciej Gis.
Więcej na ten temat można się dowidzieć z raportu „ Instalacje infrastruktury ładowania pojazdów elektryczny w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych” przygotowanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych i dostępnego na stronie internetowej Stowarzyszenia.
Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud
