Dla branży piwowarskiej rok 2022 był najtrudniejszy od wielu lat. Kompania Piwowarska wskazuje, że pojawiły się kolejne wyzwania wynikające z trwającego trybu pandemicznego, a sytuacja wojny na Ukrainie zmieniła wszystko z dnia na dzień – mówi w wywiadzie dla ISBiznes.pl i ISBnews.TV Iwona Jacaszek-Pruś, dyrektorka ds. korporacyjnych Kompanii Piwowarskiej.
Największymi wyzwaniami dla branży i Kompanii Piwowarskiej stały się bardzo mocno przyspieszająca inflacja i zmiany skokowe cen, dostęp do niektórych surowców, perturbacje na rynku opakowań oraz nastroje konsumenckie, które w 2022 r. były nawet gorsze niż w pandemicznym 2020 r. – A od konsumentów i od ich nastrojów zależy wszystko, nasze codzienne być albo nie być – mówi Iwona Jacaszek-Pruś. I dodaje, że te wszystkie rzeczy skumulowały się w jednym czasie i spowodowały, że rok upłynął pod znakiem dużych wyzwań i niepewności, co do tego co będzie dalej.
– Niestety 2023 rok łatwiejszy nie będzie i nie rysuje się na razie zbyt optymistycznie – mówi dyrektorka ds. korporacyjnych Kompanii Piwowarskiej. Koszty produkcji będą rosły równie szybko jak w 2022 r., gdy wzrost wynosił średnio ok. 25%. Pozostanie też niepewność związana z sytuacją na wschodzie. Dodatkowo branża mierzy się z corocznymi podwyżkami podatku akcyzowego i niepewnością czy coś w tej kwestii nie zostanie zmienione w 2023 – roku wyborczym.
Mimo ogromnych wyzwań Kompania Piwowarska nie wstrzymuje jednak zaplanowanej strategii rozwoju 2020-230 i nie zatrzymuje inwestycji. Będzie rozwijać portfolio smakowych piw bezalkoholowych i bezalkoholowych piwnych specjalności, inwestować m.in. w zmniejszanie śladu węglowego i pompy odzyskujące ciepło, procesy technologiczne, zaspokojenie rosnących potrzeb magazynowych, czyli budowę nowego magazynu. – Inwestycje na pewno nie zmniejszą się i nie inwestujemy tylko w samą infrastrukturę w sensie technologicznym. Inwestujemy także np. w nowe muzeum w Tychach, które będzie mieścić się w jednym z najstarszych browarów w Polsce, by było atrakcyjnym miejsce dla turystów. Mamy tam browar, który nieprzerwanie warzy piwo od ponad 400 lat. Nie wstrzymaliśmy tam inwestycji, po to aby otworzyć browar dla gości, konsumentów i turystów, a także uatrakcyjnić Górny Śląsk. Spowolnienie gospodarcze nas nie powstrzymuje – mówi Iwona Jacaszek-Pruś.
Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud
