Obecnie kierowcy samochodów z napędem elektrycznym w Polsce mają do dyspozycji około 2000 stacji ogólnodostępnych, czyli mniej więcej 4000 punktów. Od początku 2022 roku w naszym kraju zainstalowano ponad 100 nowych ładowarek. Infrastruktura w Polsce rozwija się nie tylko w ujęciu liczbowym, ale również w ujęciu jakościowym –mówi Jan Wiśniewski, ekspert Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych w specjalnym komentarzu dla ISBnews.TV.
2021 roku przyrost na rynku infrastruktury wyniósł 42%, co jest całkiem zadowalający wynikiem biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności. Z dobrych wiadomości Polska dysponuje najwyższym w Europie lub jednym z najwyższych udziałów w szybkich stacji ładowania BC.
Czynnikiem, który zdynamizuje rozbudowę infrastruktury w kolejnych miesiącach, będzie system wsparcia prowadzony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. 7 stycznia uruchomiono nabory, które są adresowane zarówno do podmiotów rozwijających infrastrukturę niepubliczną jak i ogólnodostępną. Łącznie na ten cel zarezerwowano 700 milionów złotych plus 100 milionów złotych, które zostaną skierowane na rozbudowę stacji tankowania wodoru.
Wiśniewski zwraca także uwagę na nierównomierne rozmieszczenie stacji ładowania na terenie Polski. Przykładowo w województwie mazowieckim, w województwie pomorskim lub województwie śląskim łączny ich udział w sieci ogólnodostępnej infrastruktury ładowania wynosi prawie 40%. Na drugim biegunie znajdują się takie województwa jak na przykład podlaskie, lubelskie czy też świętokrzyskie. Ich łączny udział jest znacznie mniejszy wynosi zaledwie 4,5%.
Tak więc infrastruktura ładowania w Polsce jest nadal poważnym wyzwaniem i dynamizacja tego rynku wymaga woli politycznej i wprowadzenia odpowiednich zmian systemowych szczególnie w obszarze regulacyjnym – mówi Jan Wiśniewski.
