Jarczyński, Arctic Paper: Rynek papieru jest stabilny, a konkurenci nie wytrzymują presji kosztowej

ENFI 2024

– Przygotowujemy się do wypłacenia dywidendy 18 czerwca. Zgodnie z polityką i decyzją walnego, wypłacamy dywidendę w wysokości 27% zysku netto, a to jest złotówka na akcję. Przygotowujemy się również do projektów energetycznych. Inwestujemy w magazyny energii, głównie w Szwecji, ponieważ tamtejszy rynek i prawo energetyczne jest bardziej rozwinięte i doświadczone niż w Polsce – powiedział Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper, w rozmowie z ISBnews.TV.

Prezes podkreśla, że spółka obecnie skupia się na kwestiach związanych z ekologią, ale nie tylko z energią odnawialną, ale również z gospodarką wodną. W jego ocenie, w perspektywie od 3 do 5 lat, będzie ona dla europejskich przedsiębiorców tak samo ważna jak obecnie ograniczenie emisji CO2. Według niego, firmy, które podejmą działania dotyczące zmniejszenia wodochłonności procesów – odniosą sukces.

– W tej chwili budujemy nowoczesną oczyszczalnię ścieków w Szwecji. Mamy kilka projektów na fabrykę w Kostrzynie – dodał.

Ocenił, że rynek papieru jest stabilny. Nie ma na nim wielkich wzrostów, ale i konkurencyjność nie jest duża. Powodem jest to, że biznesowi przeciwnicy nie wytrzymują presji kosztowej i zamykają swoje działalności.

Według niego, dzięki temu, że spółka generuje cash na celulozie i papierze, z sukcesem inwestuje w nowe segmenty: opakowania oraz energię. Według planu finansowego, spółka będzie finansować capex z ok. 40% kapitału własnego, a w 60% z długu, głównie tego bankowego.

– Kończymy w Kostrzynie inwestycje farmy fotowoltaicznej o mocy 17 MW. Według naszych analiz capex na jeden MW w fotowoltaice, na własnym terenie to jest ok. 2,2-2,25 mln zł. Myślę że do roku 2030 osiągniemy udział energii odnawialnej w naszym miksie na poziomie ok. 80-90% – podsumował.

 

[