– Z sondażu Lewiatana wynika, że aż 50% dużych firm zamierza wstrzymać inwestycje i swoje plany rozwojowe. W przypadku małych i średnich firm jest jeszcze gorzej – mówi Jeremi Mordasewicz doradca Zarządu Konfederacji Lewiatan w rozmowie z ISBnews.TV.
Wchodzimy w czas decydowanie niesprzyjający inwestowaniu.
– To powinno nas bardzo niepokoić. Od wielu lat obecna władza opiera rozwój na stymulowaniu konsumpcji. To jest możliwe, ale tylko na krótki czas. To jest polityka błędna a najlepszym na to dowodem jest duża w Polsce inflacja – dodaje Jeremi Mordasewicz.
Nie można wprowadzać na rynek pieniędzy które nie zwiększają produktywności.
– Takie pieniądze są po prostu „puste”. Na dodatek mamy też inne zagrożenia jak wojna w Ukrainie. Jednym słowem mamy czas który nie sprzyja planowaniu – mówi Mordasewicz.
Inwestycje są możliwe tylko w sytuacji, kiedy przewidywany jest wzrost gospodarczy.
– Wzrost inwestycji w Polsce to w tej chwili mrzonka. Jeśli chcemy być rozwijającą się gospodarką to poziom inwestycji powinien być na poziomie powyżej 30%. Na to w tej chwili nie ma żadnych szans – dodaje Jeremi Mordasewicz.