– Mijający tydzień, choć z dużą liczbą ważnych publikacji makroekonomicznych, zdominowany został przez dwa główne wydarzenia – doniesienia z Ukrainy oraz posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej. I co ciekawe pierwsza od 2018 r. podwyżka stóp procentowych w Stanach, która dodatkowo rozpoczyna cały cykl zaostrzania polityki monetarnej, została przyjęta ze spokojem – mówi Marcin Kiepas, analityk Tickmill w cotygodniowym komentarzu dla ISBnews.TV.
Według niego rynki nie tylko oswoiły się z wojną na Ukrainie, ale wręcz zaczęły grać pod jej rychłe zakończenie i dyskontować ten fakt. Efekt był taki, że w pewnym momencie zarówno europejskie indeksy jak i rynek ropy, czy też polski złoty, wróciły do poziomu z końca lutego, niejako znosząc w całości tę falę strachu jaka wybuchła po agresji Rosji na Ukrainie.
– Kolejny tydzień zapowiada się na rynkach dużo bardziej spokojnie. Z jednej strony rynek jest już mniej wrażliwy na doniesienia związane z wojną, a z drugiej brakuje ważnych publikacji makroekonomicznych, poza danymi o sprzedaży detalicznej w Polsce – podsumował Kiepas.