– Pierwszy tydzień grudnia przyniósł długo wyczekiwane wzrosty na warszawskiej giełdzie, w dodatku dosyć wyraźne. Indeks WIG20 był jednym z najlepiej radzących sobie indeksów w Europie w tym czasie. Te wzrostu można określić mianem tzw. rajdu Świętego Mikołaja, czyli cyklicznego wzrostu cen akcji, który jak zwykle ma miejsce pod koniec roku, aż do początku następnego. Popyt inwestorów głównie koncentrował się na największych i najbardziej płynnych spółkach – powiedział Marcin Kiepas, analityk Tickmill w cotygodniowym komentarzu dla ISBnews.TV.
Wraz ze wzrostami cen akcji na GPW, umacniał się również złoty. Kurs euro spadł nawet poniżej poziomu 4,26 zł. Według analityka, w umocnieniu polskiej waluty pomógł prezes Narodowego Banku Polskiego, który wykonał mocny i retoryczny zwrot. Jak powiedział Glapiński, dyskusja o cięciach stóp procentowych w Polsce możliwa będzie dopiero w październiku 2025 r., natomiast same obniżki stóp procentowych to raczej perspektywa na rok 2026. Ponadto, pierwsza obniżka może być nawet o 50 punktów bazowych.
– Drugi tydzień grudnia na rynkach finansowych upłynie on pod znakiem banków centralnych. O stopach procentowych będą decydowały m.in. banki centralne w Kanadzie, w Szwajcarii i strefie euro. We wszystkich trzech przypadkach oczekiwane są obniżki stóp procentowych. Prócz tego, należy zwrócić uwagę na dane inflacyjne z USA, które będą ostatnią wskazówką odnośnie tego, jaką decyzję w grudniu podejmie Fed – podsumował.