Kloc, Ekoenergetyka: Wprowadziliśmy na rynek satelitę MCS do ładowania pojazdów ciężkich i lekkich

– Rozwój elektrycznego transportu ciężkiego przyspiesza. Właściwie każdy producent samochodów ciężarowych ma w swojej ofercie auta elektryczne. Pojawiają się nowe standardy ładowania, pojawiają się również odpowiedzi producentów na pewne ograniczenia wynikające z czasu ładowania, tzn. pojemności magazynów energii na samochodach elektrycznych ciężarowych są dosyć znaczne, aby miały odpowiedni zasięg. Wszystko to wymaga zastosowania odpowiedniej infrastruktury do ładowania – powiedział Tomasz Kloc, dyrektor sprzedaży, Ekoenergetyka, w rozmowie z ISBnews.TV podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi. ISBnews było partnerem medialnym wydarzenia.

Podczas wydarzenia Ekoenergetyka zaprezentowała satelitę MCS, która umożliwia szybkie ładowanie aut ciężarowych. Według niego, czas samego procesu ma być liczony w minutach. System został zaprogramowany tak, aby zawodowy kierowca w czasie przerwy mógł doładować pojazd. Podkreślił jednak, że ładowarka jest dostosowana zarówno do pojazdów ciężkich, jak i lekkich.

– W Polsce tempo elektryfikacji flot ciężkich jest wolniejsze niż na Zachodzie. Niektórzy sceptycy mówią, że proces będzie długi. Należy jednak pamiętać, że nasz kraj jest hubem transportowym. Jeżeli chodzi o transport ciężki to mamy legislację, w którym kierunku  zmierza. Rozporządzenie AFIR, które wyszło w kwietniu tego roku, narzuca budowę hubów ładowania na trasach szybkiego ruchu co 60 km dla pojazdów lekkich i ciężkich – dodał.

Wyjaśnił, żeby skutecznie elektryfikować floty należy wprowadzać optymalne działania. Firmy transportowe współpracują z innymi, większymi, które z kolei są pod wpływem legislacji związanych chociażby z ESG. Europejskim standardem staje się mierzenie śladu węglowego. Podsumował, że wszystkie te elementy będą wywierały presję na to, aby pojawiły się floty zeroemisyjne.

Rozmawiała: Dominika Ostrowska
Wideo: Borys Skrzyński

[