Po pandemii wzrasta zainteresowanie Polaków ubezpieczeniami. Wspólnie z PZU, Bank Pekao SA oferuje takie produkty a zainteresowanie jest bardzo duże. Rok do roku widzimy wzrost na poziomie ok. 50 proc. Polacy ubezpieczają nie tylko nieruchomości, ale i produkty bankowe – powiedział Jerzy Kwieciński, wiceprezes Banku Pekao SA odpowiedzialny za Pion Bankowości Korporacyjnej, Rynków i Bankowości Inwestycyjnej w rozmowie z ISBnews.TV podczas Kongresu 590.
– Udało nam się to, co niewielu, bo mówiło się, że rynek bancassurance, czyli powiązanie produktów bankowych i ubezpieczeniowych jest bardzo trudne a jeśli już funkcjonuje, to trudno instytucjom na tym zarobić. Nasze współdziałanie w grupie kapitałowej, wspólnie z PZU, pokazuje, że to jest możliwe i korzystamy na tym zarówno my, sprzedając produkty bankowe, jak i PZU sprzedając produkty ubezpieczeniowe – powiedział Kwieciński.
Polecamy nasze podcasty
Pomimo rosnącej zamożności Polaków, nadal nie ma w naszym społeczeństwie wyrobionego nawyku oszczędzania, a ponad połowa Polaków nie ma w ogóle oszczędności, uważają uczestnicy panelu pt. „Profilaktyka ubezpieczeniowo-finansowa” podczas Kongresu 590. Ich zdaniem, konieczna jest edukacja społeczeństwa oraz oferowanie kompleksowych rozwiązań i produktów oszczędnościowo-inwestycyjno-ubezpieczeniowych.
– W ostatnich latach widzimy wyraźne bogacenie się Polaków, np. dochód rozporządzalny wzrósł o 1/3, a PKB na mieszkańca jest wyższy niż w Grecji czy Portugalii. To przekładało się na konsumpcję, ale sytuacja pandemiczna wymusiła zmianę naszych zachowań, zarówno z powodu zachorowań jak i ogólnej sytuacji gospodarczej – powiedział wiceprezes Banku Pekao Jerzy Kwieciński podczas panelu na Kongresie 590.
Jego zdaniem, Polacy mając coraz więcej pieniędzy do dyspozycji, przestaną głównie konsumować, ale zaczną także szukać sposobów na ich pomnażanie. Szczególnie, że przy bardzo niskich stopach procentowych lokaty bankowe nie są atrakcyjne.
– Widzimy zainteresowanie funduszami inwestycyjnymi, obligacjami, ale przede wszystkim boom na rynku nieruchomości. Dlatego my, jako instytucje finansowe, oferujemy produkty nie tylko inwestycyjne, ale i zabezpieczające – dodał Kwieciński.
Natomiast członek zarządu PZU i PZU Życie Krzysztof Szypuła zwrócił uwagę na konieczność ubezpieczania się na przyszłość. Nie tylko ubezpieczeń inwestycji czy nieruchomości, ale także zdrowotne czy od śmierci.
– W okresie pandemii społeczeństwo zauważyło, że nie ma takich pieniędzy i oszczędności, które pozwolą sfinansować ciężką chorobę czy zabezpieczyć rodzinę po nagłej śmierci. Tymczasem na rynku posiadamy bardzo wiele produktów ubezpieczeniowych i można z pomocą doradcy dobrać ubezpieczenie odpowiednie pod względem potrzeb i możliwości finansowych – wyjaśnił Szypuła.
Ważną zmianą w okresie pandemii jest przenoszenie usług finansowych i ubezpieczeniowych do internetu. Ponieważ pozwoli to oszczędzić czas i biurokrację ta właśnie forma obsługi jest przyszłością.
– W czasie najbliższych kilku lat instytucje finansowe będą większość swoich produktów oferować w sieci. I co ważne wraz z jednoczesnym rozwojem technologicznym pozwoli to obsłużyć klienta nie gorzej niż w placówce – powiedział Kwieciński. (ISBnews/ISBnews/TV)