– Kondycja krajowego rynku pracy pozostaje dobra, mimo bardzo wyraźnych sygnałów spowolnienia w innych obszarach. Zarówno zatrudnienie jak i płace w lipcu wzrosły powyżej oczekiwań. W ujęciu r/r pracujący w sektorze przedsiębiorstw zwiększyli się o 2,3% (czyli blisko 12tys., konsensus 2,1%), a nominalne wynagrodzenia o 15,8% (konsensus 12,8%) – mówi Leszek Kąsek starszy ekonomista w ING w rozmowie z ISBnews.TV
Dane pokazują, że pomimo spowolnienia gospodarczego zatrudnieni i płace rosną.
– Wzrost płac przyspieszył z 12% w czerwcu do ponad 15% w lipcu. W ujęciu realnym mamy jednak spadek średniej pracy przy 15,6% inflacji – dodaje Kąsek.
Wzrost zatrudnienia jest niedoszacowany.
– W danych o zatrudnieniu nie ujęto pracowników z Ukrainy. Generalnie sytuacja na rynku pracy jest mocna – zauważa ekonomista.
W lipcu produkcja przemysłowa wzrosła o 7,6%r/r, a więc nieco wolniej od oczekiwań (konsensus 8%r/r) po wzroście o 10,4%r/r w czerwcu.
– Przechodzimy w przemyśle ze stanu przegrzania do schłodzenia bardzo szybko. Spadki w głównych kategoriach przemysłowych notujemy z miesiąca na miesiąc. Mamy też wyraźne spowolnienie we wszystkich kategoriach w ujęciu rocznym – mówi Leszek Kąsek.
W czerwcu wzrost produkcji przemysłowej ogółem był na poziomie 10,4% a w lipcu zaledwie 7,6%
– Skala i tempo spadku produkcji przemysłowej zaskakuje obserwatorów.
Ceny producenta rosną o prawie 25% rok do roku.
Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud