– Ostatni tydzień upłynął pod znakiem spadków na globalnych giełdach. Taniały surowce i waluty zaliczane do rynków wschodzących. Zauważalnie osłabił się polski złoty. Z drugiej strony rosły rentowności obligacji i zdrożał dolar. Jednym słowem obserwowaliśmy pogorszenie nastrojów i ucieczkę od ryzyka w stronę bezpiecznych aktywów – mówi Marcin Kiepas analityk Tickmill w rozmowie z ISBnews.TV.
Inwestorzy obawiali się braku porozumienia w sprawie limitu zadłużenia USA.
– Napłynęły też niepokojące dane makroekonomiczne z Europy. Rozczarowały dane niemieckiej gospodarki i dane inflacyjne z Wielkiej Brytanii – dodaje Kiepas
Kolejny tydzień rozpocznie się raczej sennie.
– Poniedziałek jest dniem wolnym w kilku gospodarkach. Czekamy w kolejnych dniach na dane inflacyjne z Europy w tym z Polski. Należy oczekiwać, że inflacja u nas spadnie poniżej 14%. Poznamy też dane o polskim PKB za 1 pierwszy kwartał. W czwartek opublikowany zostanie indeks PMI – mówi Marcin Kiepas.
