– Mimo danych ze USA rynek złotego nadal pozostaje stabilny. Rynek pracy w Stanach Zjednoczonych wypadł nieoczekiwanie dobrze. Dane przeczą temu jakoby gospodarka amerykańska miała przejść w recesję – mówi Marek Rogalski główny analityk DM BOŚ dla ISBnews.TV.
FED ma nadal legitymację do tego by podnosić stopy procentowe.
– Trzecia podwyżka stóp w USA czeka nas prawdopodobnie 21 września. Dolar o dziwo nie idzie w ślad za tymi prognozami i piątek przyniósł wzrost wartości tej waluty, ale poniedziałek przynosi już cofnięcie się dolara – dodaje Rogalski.
Rynek czeka na dane o inflacji konsumenckiej które poznamy już w środę.
– Jeżeli inflacja zacznie spadać to wrześniowa podwyżka stóp procentowych byłaby ostatnia. Na to rynek zdaje się liczyć – mówi analityk DM BOŚ.
Zdaniem Rogalskiego być może został wyhamowany trend spadkowy na parze dolar/złoty.
– Przechodzimy w fazę konsolidacji, która może się utrzymać do końca miesiąca. Z dołu 4,58 może 4,59 zł a z góry 4,64 lub 4,65 zł – prognozuje Marek Rogalski.
Jeśli chodzi o notowania euro do złotego to nasza waluta była w zeszłym tygodniu nieco słabsza.
– Teraz sytuacja się uspokoiła i okolice 4,70 zł za euro to jest taki punkt odniesienia, którego się trzymamy – mówi Rogalski.
Większą nerwowość zdaniem analityka może przynieść wrzesień. Wtedy mamy wybory parlamentarne we Włoszech i może wygrać skrajna prawica. Wtedy pojawią się pytania o przyszłość całej strefy euro.