– Na rynku złotego widać tendencję do osłabiania się polskiej waluty, a na świecie widoczny jest trend do umacniania się dolara. To efekt oczekiwania na jeszcze jedną podwyżkę stóp procentowych w USA jesienią – mówi Marek Rogalski główny analityk walutowy DM BOŚ w rozmowie z ISBnews.TV.
Oczekiwania te wzrosły po sympozjum Jackson Hole, z którego wyszedł przekaz, że walka z inflacją nie jest zakończona. Na stole leży więc podwyżka, choć oczywiście nie musi być ona zrealizowana.
– Jeżeli największe banki centralne mówią o obniżkach stóp, a nasz NBP ma takie plany na I kw. 2024 r., nie jest to dobra wiadomość dla złotego. Nasza waluta może dalej słabnąć, a ważne techniczne poziomy, które mogą być naruszana w perspektywie tygodnia, dwóch to 4,50 za euro i 4,15 za dolara – uważa Rogalski.
Jego zdaniem dobre wiadomości z rynku amerykańskiego mogą spowodować kolejne spadki wartości złotego powyżej 4,50 za euro i 4,20 za dolara już we wrześniu.
Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud