– Świadczenia 500 plus i 300 plus realizujemy mniej więcej w 98 proc. w sposób automatyczny, bez udziału człowieka. Dzięki temu zespół, który obsługuje te świadczenia liczy około 100 osób a przypomnę, że obsługujemy około 20 mln wniosków – powiedział Mariusz Jedynak, członek zarządu ZUS w rozmowie z ISBnews.TV.
Pierwszym projektem z obszaru wypłat pomocowych na masową skalę była realizacja przez ZUS wypłat w ramach „bonu turystycznego”.
– Ten potencjał i te rozwiązania przełożyliśmy na rozwiązania systemowe, które pozwoliły nam w sposób płynny przejąć obsługę programów na rzecz rodziny i powstała zupełnie nowa część organizacji zbudowana na nowych technologiach, która obsługuje tego typu świadczenia.
Oszczędności liczone są w miliardach.
– Ta automatyzacja powoduje, że my jako operator możemy zaproponować inne koszty obsługi tych świadczeń i one są zdecydowanie niższe wobec kosztów ludzkich w obsłudze, które ponosiły samorządy. Mówimy o oszczędnościach przy programie 500 plus w perspektywie 10 lat na poziomie 3 mld złotych – tłumaczy Jedynak.
przygotowała: Magdalena Biednik video: Borys Skrzyński