– Obecnie 48,9% Polaków doświadcza pogorszenia zdrowia psychicznego, kondycji psychicznej, samopoczucia bądź funkcjonowania psychicznego w powiązaniu z wysoką inflacją — mówi Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl w rozmowie z ISBnews.TV
Przeciwnego zdania jest 41,8% rodaków, a niepewnych tego stanu pozostaje 9,3%.
– Z powodu samej absencji w pracy osób ubezpieczonych, spowodowanej zaburzeniami psychicznymi, gospodarka może tracić nawet 9,2 mld zł rocznie. A to tylko jedno z wielu następstw ww. sytuacji, gdzie straty mogą wynosić nawet kilkanaście mld zł rocznie — dodaje Michał Pajdak.
Do tego autorzy badania dodają, że kryzys dalej może się pogłębiać, bo nie tak łatwo będzie pozbyć się skumulowanych przez wiele miesięcy kłopotów. Nawet wyraźny spadek inflacji nie gwarantuje, że teraz to się zatrzyma lub będzie się cofać.
Obecnie częściej skarżą się na pogorszenie zdrowia psychicznego kobiety niż mężczyźni (51,8% vs 45,6%). Z kolei patrząc na grupy wiekowe respondentów, widać, że ten problem deklarują przede wszystkim seniorzy w wieku 75-80 lat – 100%. Dalej w zestawieniu są osoby mające 18-24 lata – 61,5%, a następnie – 35-44 lata – 51,4%. Z kolei na samym końcu są Polacy w wieku 55-64 lat z wynikiem 37,6%.
Ww. wyniki pochodzą z cyklicznego raportu pt. „Zdrowie psychiczne Polaków w czasach wysokiej inflacji. Edycja II, I-II kwartał 2023 r.”, wykonanego m.in. na podstawie badania opinii publicznej, które zostało przeprowadzone przez UCE RESEARCH i platformę ePsycholodzy.pl w pierwszej połowie czerwca br. wśród 1030 dorosłych Polaków. Próba była reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości, wykształcenia oraz regionu.