Obciążenia dla przedsiębiorców są szczególnie odczuwalne w branży budowlanej. Firmy szukają wyjścia z sytuacji np. przechodząc do szarej strefy. Dużym problem w branży budowlanej są stare kontrakty. Najczęściej są one nierentowne. Poza tym branża budowlana jest źle postrzegana przez system bankowy.
Doradzałbym rządzonym bardzo dużą ostrożność w kolejnych obciążeniach dla przedsiębiorców – mówi ISBnews.TV Jan Mikołuszko, przewodniczący rady nadzorczej Unibep.
Jego zdanie największym problemem branży budowlanej jest niska rentowność i dokładanie kolejnych obciążeń powoduje, że firmy szukają wyjścia z trudnej sytuacji.
Foto/wideo: Borys Skrzyński
W najbliższych latach będzie mniej pieniędzy na inwestycje, ale jestem optymistą i uważam, że sobie poradzimy – podkreśla Jan Mikołuszko.
Zaznaczył, że Unibep z budownictwem modułowym, jest obecny na rynku skandynawskim i planuje wejście na rynek niemiecki. Natomiast z budownictwem kubaturowym firm jest obecna na wschodzie. Głównie na Białorusi i Ukrainie i te dwa rynki są przyszłościowe dla firm.