Bieżące pozytywne dane dotyczące PKB dają podstawy do oczekiwania solidnego 5% wzrostu w II półroczu br. i w 2022 r. pod warunkiem, że przejdziemy jesienny test odporności i nie będziemy mieli kolejnego szoku ograniczenia aktywności, oceniła w rozmowie z ISBnews.TV ekonomistka Banku Ochrony Środowiska (BOŚ) Aleksandra Świątkowska. Jej zdaniem problemem dla firm może być ryzyko kosztowe, a eksport nie będzie już głównym motorem napędowym wzrostu.
„W I połowie roku, kiedy rosły oczekiwania na wygasanie obostrzeń, zanotowaliśmy bardzo silny wzrost wskaźników mobilności gospodarstw domowych i bardzo wyraźną poprawę nastrojów przedsiębiorstw objawiająca się nie tylko poprawą wskaźników popytowych, ale też poprawą oczekiwań co do zatrudnienia i perspektyw inwestycyjnych. I te założenia dają bardzo dobry punkt startowy na kolejne kwartały” – powiedziała Świątkowska w rozmowie z ISBnews.TV.
Podkreśliła, że w ocenie perspektyw wzrostu gospodarczego trzeba brać pod uwagę punkt odniesienia.
„Nie możemy oczekiwać, że w kolejnych kwartałach będziemy mieli cały czas wzrost na poziomie ponad 10%, ale ten punkt startowy daje pozytywne perspektywy na kolejne kwartały” – dodała.
Jej zdaniem, polska gospodarka ma trzy solidne nogi, na których opiera się wzrost, czyli ożywienie w konsumpcji prywatnej, szczególnie przy tym stabilizującym się rynku pracy; dobre perspektywy, jeśli chodzi o inwestycje przedsiębiorstw oraz solidne wzrosty inwestycji publicznych, po nieco rozczarowującym 2020 roku.
„Zapewne eksport przestanie już być tym głównym motorem gospodarki, który właśnie w I kwartale br. bardzo nam tę gospodarkę stabilizował. Poza tym zmieni się struktura gospodarki z typowo przemysłowej – to ten sektor świetnie sobie radził w I połowie roku – na odradzające się usługi w kolejnych kwartałach” – stwierdziła ekonomistka.
Świątkowska zwróciła uwagę na sytuację globalną, która jest kluczowa dla naszych perspektyw wzrostu gospodarczego.
„Doświadczenia kolejnych kwartałów pokazują, że po tym pierwszym, bardzo dynamicznym ożywieniu na świecie, jednak ten wzrost gospodarczy nieco spowalnia. Widzimy solidne spowolnienie gospodarcze w Chinach oraz rozczarowanie, jeśli chodzi o dane dotyczące wzrostu gospodarczego w USA w II kwartale. Wciąż mamy bardzo dobrą sytuacje w Europie. Niemniej jednak, na razie te informacje nie zaburzają głównej perspektywy solidnego odbicia gospodarki” – powiedziała.
Ekonomistka BOŚ zwróciła uwagę na obszary ryzyka dla prognozy PKB.
„Tym czynnikiem, który widzimy od kilku tygodni jest ryzyko kosztowe. Wskazują na nie przedsiębiorcy, dla których ryzyko pandemii, i ryzyko popytu, staje się dużo mniejszym problemem niż ryzyka kosztowe” – wyjaśniła.
Innym czynnikiem ryzyka, na który wskazała Świątkowska, są ograniczenia aktywności w Azji, a co za tym idzie – problemy z dostawami półproduktów i zaburzenia w globalnych łańcuchach dostaw. „Czyli, wracając do perspektyw na II półrocze i przyszły rok – bieżące pozytywne dane dają podstawy do oczekiwania solidnego wzrostu w kierunku 5%, pod warunkiem właśnie, że przejdziemy jesienny test odporności i nie będziemy mieli kolejnego szoku ograniczenia aktywności” – podsumowała Świątkowska.
Z drugich szacunków danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że Produkt Krajowy Brutto (niewyrównany sezonowo, ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego) wzrósł o 11,1% r/r w II kw. 2021 r. wobec 0,9% spadku r/r w poprzednim kwartale. W ujęciu niewyrównanym sezonowo w II kw. 2021 r. popyt krajowy wzrósł o 12,8% wobec wzrostu o 1% w I kw. 2021 r.
Polecamy nasze podcasty