Paweł Dzikowski, SERES: Chiński „elektryk” rodem z Doliny Krzemowej

ENFI 2024

  – Samochód elektryczny Seres jest produkcji chińskiej, ale również i amerykańskiej, bo myśl techniczna wywodzi się z Doliny Krzemowej. Sprzedajemy markę w Polsce od lutego tego roku i po naszych drogach jeździ już 180 samochodów – mówi Paweł Dzikowski dyrektor ds. rozwoju marki SERES w rozmowie z ISBnews.TV.

Sprzedaż prowadzona jest poprzez sieć autoryzowanych salonów 8 dealerów znanych marek w Polsce.

– Nasz plan rozwoju zakłada jeszcze pozyskanie kilku partnerów tak, by w każdym województwie mieć autoryzowany salon. Chcemy naszych klientów zachęcić kupna tego pojazdu bardzo dobrą jakością i parametrami, świetną baterią oraz tym, że samochód praktycznie jest dostępny od ręki – dodaje Paweł Dzikowski.

Cena katalogowa elektrycznego samochodu Seres 3 to 187 tys. zł.

– Cena na pierwszy rzut oka może się wydawać wygórowana, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to pojazd kompletnie wyposażony. Posiada wszystko to, co producent dedykuje do tego modelu, łącznie z lakierem metalik – mówi Dzikowski.

Sprzedaż samochodu chińskiego na polskim rynku jak przekonuje Paweł Dzikowski jest stosunkowo trudna, ale tylko do momentu, kiedy wchodzimy w szczegóły.

– Bateria litono-żelazowo-fosforanowa jest produkowana przy zastosowaniu najnowszej technologii. Żywotność tej baterii, trzymanie zasięgu i ładowności oraz odporność na różnicę temperatur powodują, że ta bateria to majstersztyk – zapewnia Paweł Dzikowski.

Dystrybutor tego samochodu zakłada na ten rok sprzedaż około 300 sztuk.

[