– 2022 rok dla giełd na świecie był delikatnie mówiąc słaby. Pierwsze trzy kwartały to była piękna katastrofa. 2023 rok musi być na rynkach akcji duo lepszy. Rynek dłużny w moim przekonaniu na pewno będzie zyskiwał. Czekamy na obniżki stóp procentowych, inflacja będzie spadała i rentowność obligacji skarbowych – mówi Piotr Kuczyński analityk Domu Inwestycyjnego Xelion w rozmowie z ISBnews.TV.
Ceny obligacji są odwrotnie proporcjonalne do rentowności. Im niższa rentowność tym wyższa cena obligacji. Fundusze papierów dłużnych będą zyskiwały na wysokim oprocentowaniu tych obligacji, które kupiły w 2021 roku. Rynek dłużny jest skazany chyba na sukces.
Odbić też powinien rynek akcji.
– To prawda, że nie wiemy, kiedy tak naprawdę na rynku akcji był „dołek”. Zazwyczaj kupuje się za późno a sprzedaje za wcześnie. Akcje powinno się kupować, kiedy jest najgorsza sytuacja gospodarcza. Skoro czekamy na spowolnienie i recesję w USA i Niemczech to jak to nastąpi to akcje już trzeba mieć – dodaje Piotr Kuczyński.
Gospodarka po okresie spowolnienia musi ruszyć w drugą stronę i akcje będą rosły.
– Jeżeli recesja czy spowolnienie pojawi się w pierwszym czy drugim kwartale to akcje już powinniśmy mieć i czekać spokojnie aż będą zyskiwały na wartości w czasie wzrostu gospodarczego– mówi Piotr Kuczyński.
Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud