Prezes Feerum: zmiany klimatu wpłynęły na branżę spożywczą, naszym celem rozwój biznesu w Afryce

Na razie nie planujemy w Polsce żadnych nowych inwestycji. Inwestycje – w 2013 roku, gdy spółka weszła na GPW – zakończyliśmy. Spodziewaliśmy się, że w latach 2013-2019 polscy przedsiębiorcy nie będą już mogli korzystać z niskich kosztów pracy. Trzeba było przygotować się na to, że konieczne będą inwestycje o wysokim zaawansowaniu technologicznym, po to aby obniżać koszty pracy – mówi ISBnews.TV Daniel Janusz, prezes Feerum.

Wyjaśnił,  że chodziło o przygotowanie spółki do większej automatyzacji. – Wydaje mi się, że przeprowadziliśmy to z bardzo dobrym skutkiem i na dziś nie odczuwamy problemów związanych ze wzrastającymi kosztami pracy – podkreślił.

I dodał, że już teraz spółka może pochwalić się tym, że spełnia wymogi przemysłu 4.0.

A czy zmiany klimaty wpłynęły na branżę spożywczą? 

– Tak. Zmiany klimatu to jedno, drugie to fakt, że przybywa nas na ziemi. I to własnie dotyczy przechowywania żywności. Przez to, że jest nas więcej niszczymy naszą planetę. W jednych rejonach świata występują kataklizmy a inne rejony  warto byłoby wykorzystać do produkcji rolnej i prawidłowego przechowywania żywność. Przykładem jest Afryka – mówił Daniel Janusz.

Spółka od 2012 roku rozwija działalność na rynku afrykańskim. – Uważam, że to najlepszy region do prowadzenia takiego biznesu. Polskie firmy zaawansowane technologicznie mogą się tam rozwijać  – dodał.

– Realizujemy ekspansję w Afryce i będziemy ją realizować długoterminowo – zapowiedział prezes Feerum.

 

 

 

 

[