– W 2023 roku ilościowo sprzedaliśmy trochę mniej rowerów r/r, natomiast wartościowo wynik był satysfakcjonujący. Trzeba powiedzieć, że po dwóch latach pandemicznych, gdzie mieliśmy absolutne boom, jeżeli chodzi o sprzedaż rowerów, moglibyśmy powiedzieć, że prawie wszystko się sprzedało, teraz przyszedł moment spowolnienia w branży – powiedział Mateusz Pytko, prezes Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, w rozmowie z ISBnews.TV.
Według niego, prognozy dla branży są dobre. Coraz częściej rower staje się środkiem transportu, np. w dużych miastach. Staje się to na tyle popularne, że na trasach rowerowych pojawiają się już korki.
– Niedawno, bo 3 kwietnia podpisana została europejska deklaracja w sprawie transportu rowerowego. Jeszcze nigdy rower nie był tak wysoko pozycjonowany jako środek transportu – dodaje.
Podsumował, że na rok 2024 patrzą optymistycznie, ponieważ nasze przyzwyczajenia się zmieniają, chcemy zdrowiej żyć, wplatamy w życie więcej sportu, a temu towarzyszy rower.