– Ścieżka inflacji w tym roku będzie trochę pofałdowana. W marcu inflacja będzie w celu NBP, bardzo zbliżona do 2,5%. Potem będzie dużo zależało od czynników regulacyjnych, czyli odmrożenia stawek VAT na żywność – powiedział Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Banku Pekao, w rozmowie z ISBnews.TV.
Według niego, inflacja bazowa będzie bardziej stabilna i nie powinna wykazywać wielkiego odbicia w drugiej połowie roku. Jego zdaniem, na koniec tego roku inflacja będzie niższa w porównaniu z ub.r.
– Stopy procentowe pozostaną bez zmian, ponieważ charakter RPP jest obecnie jastrzębi. Dmuchają na zimne – dodaje.
Podkreśla, że 2024 r. będzie charakteryzował się wyższą konsumpcją. Wynika to z podwyżki płacy minimalnej, 800 plus oraz podwyżki dla tzw. budżetówki.
Po więcej zachęcamy do obejrzenia materiału wideo.