– Złoty korzysta na poprawie globalnego sentymentu, umocnił się kilka groszy i na tym chyba jeszcze nie koniec. Gdy patrzymy na widoczną słabość dolara na szerokim rynku, to są podstawy do umocnienia złotego o jeszcze parę groszy – powiedział Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ w specjalnym komentarzu dla ISBnews.TV.
Jego zdaniem przesłankami ku temu to perspektywa dalszych wyraźnych podwyżek stóp procentowych, ponieważ przy dobrej kondycji gospodarki nie powinny one zagrozić wzrostowi PKB. Sygnałem do działań dla RPP powinny być także dane pokazujące ponad 14-proc. dynamikę wynagrodzeń i widoczne rozkręcenie się presji płacowej.
– To wymusza dalsze zdecydowane podwyżki stóp w czerwcu i lipcu, więc poziom 7%, o którym niektórzy mówili niedawno, że jest docelowy, być może trzeba będzie zrewidować w górę. Myślę, że ta stopy mogą wzrosnąć o więcej niż 1pp. – dodał.
Według niego rynek cały czas oczekuje na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie funduszy unijnych, które według deklaracji Ministerstwa Finansów mają służyć do stabilizowania złotego. To jednak przyszłość, a bieżący tydzień zapowiada się optymistycznie.
– Lepszy sentyment na świecie, słabość dolara, odbicie pary euro-dolar, które jest warunkowane oczekiwaniem na podwyżki stóp procentowych w strefie euro w lipcu, daje szansę na umocnienie złotego o kilka groszy w tym tygodniu. Dolar ma szansę zejść poniżej poziomu 4,30, a euro w okolice 4,57 – podsumował Rogalski
Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud