Na początku 2020 roku, także I kwartał 2020 roku przyniesie zdecydowanie wyższe odczyty inflacji niż te, z którymi mamy do czynienia obecnie. Na prognozę składa się kilka elementów.
Po pierwsze, już od 2019 roku obserwujemy wyraźny wzrost inflacji bazowej, który przede wszystkim manifestuje się w cenach usług, które rosną dwa razy szybciej niż ceny towarów. To przede wszystkim efekt tego, co się dzieje na rynku pracy, i silnie rosnących wynagrodzeń. I ten czynnik cały czas w 2020 roku pozostanie w mocy, natomiast na niego nałoży się wiele zmian regulacyjnych – mówi Marta Petka-Zagajeska, ekonomistka PKO BP w rozmowie z ISBnews.TV.
Foto/wideo: Borys Skrzyński
Powodem „wybuchu” inflacji będzie – zdaniem ekonomistki – wyższa niż spodziewana podwyżka akcyzy na wyroby tytoniowe i alkoholowe. Dodatkowo już teraz obserwujemy bardzo silny wzrost opłat za wywóz śmieci, które w 2020 roku będą rosły. One nie ważą dużo w koszyku inflacyjnym, ale jeżeli mówimy o skali wzrostu cen o 50 -100%, a w niektórych miejscach nawet więcej, to ma to już swoje przełożenie na ostateczny odczyt inflacyjny. I na to nakładają się jeszcze potencjalne zmiany w kosztach wody, ciepła systemowego, czy na przykład – cen energii. Ceny energii – podkreśla Petka -Zagajewska – są znakiem zapytania w prognozach inflacji na 2020 rok.
– W naszym scenariuszu zakładajmy, że one będą dosyć umiarkowane, to znaczy doprowadzą do wzrostu cen całego rachunku za energię o mniej więcej 5 %. I w takim scenariuszu inflacja, pomimo wyższego poziomu niż te ograniczenia wahań wokół celu inflacyjnego, nie dotknęłaby 4 % – mówi ekonomistka.
Co ważne, ten wybuch inflacji będzie dosyć krótkoterminowy, to znaczy w I kwartale rzeczywiście zobaczymy najwyższe poziomy, natomiast w kolejnych kwartałach przyszłego roku inflacja raczej już, naszym zdaniem, będzie pozostawała w okolicach 3%, co oznacza, że z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej, i ścieżki wzrostu gospodarczego, która hamuje, nie ma argumentów za tym, by rozważać w 2020 roku podwyżki stóp procentowych – dodaje Petka-Zagajewska.
Inflacja konsumencka wyniosła 2,6% w ujęciu rocznym w listopadzie 2019 r., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,1%, podał też GUS.