Ryszard Wysokiński, Kaufland Polska: Polska, po Niemczech, to drugi ważny rynek dla grupy Kaufland.

ENFI 2024

 – Nad naszą branżą przeleciały „czarne łabędzie”, ale widzimy już zielone światło w tunelu. Rynek handlowy w Polsce jest po pierwsze dojrzały, po drugie dobrze rozwinięty. Niekorzystne okoliczności, jak covid, wojna w Ukrainie nie spowodowały zasadniczych zmian. Fundamenty branży są nadal stabilne – mówił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Ryszard Wysokiński, szef Departamentu Relacji Inwestorskich Kaufland Polska.

Rynek handlowy nauczył się funkcjonować w trudnych czasach.

Rozwijamy się i staramy być atrakcyjni. Pojawiają się nowe marki handlowe. Jeśli chodzi o handel spożywczy, to w krajobrazie dominują dyskonty. One przez ostatni rok rozwijały się najbardziej dynamicznie – mówi Ryszard Wysokiński.

Niepokoi spadek konsumpcji detalicznej.

Spodziewaliśmy się tego spadku, ale z powodu uchodźców z Ukrainy mamy w Polsce obecnie o wiele więcej konsumentów – dodaje Wysokiński.

Trwa wojna cenowa.

Każda marka przygląda się temu, co dzieje się na rynku. My nie pozostajemy obojętni. Jesteśmy w gronie tych, którzy oferują najniższe ceny – mówi Ryszard Wysokiński.

Kaufland chce nadal rozwijać się w Polsce.

Poza rynkiem niemieckim Polska jest kluczowym rynkiem dla całej sieci Kaufland. Rozwijamy sprzedaż stacjonarną wspieraną handlem internetowym. Mamy w Polsce 240 sklepów i chcemy utrzymać dynamiczne tempo ekspansji – dodaje Ryszard Wysokiński.

[