– Rola serwisów samochodowych oraz serwisów oponiarskich w obsłudze, w zapewnieniu bezpieczeństwa nam, kierowcom, jest bardzo duża. Proszę pamiętać, że przy prędkości autostradowej, 140 km/h, opona w popularnym rozmiarze obraca się ponad 1000 razy na minutę. To najszybciej obracający się element samochodu. W jej produkcji ani w jej serwisowaniu nie ma dużych marginesów na błędy – powiedział Piotr Sarnecki, prezes Polskiego Związek Przemysłu Oponiarskiego w rozmowie z ISBnews.TV.
Podkreśla, że opona to jedyny punkt styku samochodu z podłożem. Nawet jeżeli będzie ona najdroższa, najlepsza, to nieprawidłowy montaż może ją bardzo szybko zniszczyć. Bywa, że uszkodzenia nie widać od razu, a wyjeżdżając na autostradę, na trasę szybkiego ruchu, może dojść do poważnego wypadku.
– Obsługa opon to duża odpowiedzialność. Tak naprawdę mniej serwisowi grozi za to, że źle naprawi silnik. Może dojść do tego, że silnik podczas trasy padnie, ale wtedy wzywamy lawetę. Natomiast jeżeli podczas jazdy dojdzie do uszkodzenia opony przy dużej prędkości, to oznacza wypadek z dużymi skutkami dla zdrowia i życia – podsumował.