W pierwszej połowie 2019 r. łączna liczba upadłości i restrukturyzacji firm w Polsce wyniosła 467, czyli dokładnie tyle samo ile w analogicznym okresie 2018 r. To pozytywna informacja ponieważ od 2016 roku mieliśmy do czynienia ze wzrostem upadłości firm – mówi ISBnews.TV Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface.
Foto/wideo: Borys Skrzyński
Wśród wszystkich rodzajów postępowań najwięcej ogłoszono upadłości – 267. Stanowią one aż 57 proc. wszystkich postępowań.
Łączna liczba postępowań restrukturyzacyjnych wzrosła o 5 proc. W I połowie 2019 r. zanotowano ich łącznie 200, co stanowi 43 proc. wszystkich postępowań.
Najbardziej znamienny jest stały wzrost liczby przyspieszonych postępowań układowych. Ich liczba wzrosła r/r o 26 proc. i w I połowie 2019 roku ta najszybsza forma restrukturyzacji stanowiła już 69 proc. wszystkich postępowań restrukturyzacyjnych i 23 proc. ogółu postanowień sądowych.
Pozostałe formy upadłości i restrukturyzacji zanotowały spadek.
Upadłości w branżach odzwierciedlają sytuację obserwowaną na rynku. Skok o 71 proc. zanotował transport (w ciągu dwóch lat o 177 proc.) oraz o 16 proc. handel (w ciągu dwóch lat o blisko 40 proc.). Więcej o 10 proc. było postanowień w rolnictwie.
Poprawę zanotowała produkcja (- 11 proc.), budownictwo (- 16 proc.) oraz pozostałe branże, głównie usługi (- 30 proc.). Produkcja straciła też pozycję lidera w ogólnej liczbie upadłości i restrukturyzacji na rzecz handlu. Upadłości i restrukturyzacje firm handlowych stanowią 29 proc. wszystkich postanowień.
Udział budownictwa w ogólnej liczbie upadłości i restrukturyzacji zmniejszył się do 13,1 proc., co daje wynik prawie o połowę niższy w porównaniu z rekordowym rokiem 2012, kiedy co czwarte postanowienie sądowe dotyczyło firmy budowlanej.