– Dziś mamy wysoką inflację i NBP walczy z nią poprzez podwyżki stóp procentowych, więc liczymy na to, że ta inflacja w kolejnych miesiącach będzie spadała. Przed nami jest moment szczytu inflacji, ale w przyszłym roku powinna już już hamować – powiedział prezes Banku Pekao SA, Leszek Skiba, w rozmowie z ISBnews.TV podczas Impact 2022.
Według niego, po tym bardzo dobrym I kw. 2022 r., kiedy wzrost PKP wyniósł 8%, kolejne odczyty będą coraz słabsze. Jest to związane z miękkim lądowaniem, które widzimy nie tylko w polskiej, ale też europejskiej gospodarce.
– Jest to efekt wojny i ograniczeń podażowych, ale też inflacji, która obniża dochody gospodarstw domowych do dyspozycji czyli tłumi konsumpcję. Im dłużej będzie trwała wojna, tym jej wpływ może być większy, a w końcówce roku będziemy widzieli dynamikę PKB lekko powyżej zera – ocenił prezes Pekao SA.
Jego zdaniem trudno w tej sytuacji jest ocenić, jak będą kształtowały się wyniki Pekao SA czy całego sektora bankowego. Z jednej strony wzrost stóp procentowych jest czynnikiem podnoszącym, ale z drugiej pojawiła się rywalizacja o depozyty.
– Jest też nowa propozycja obligacji rocznych ogłoszona przez premiera Morawieckiego, którą analizujemy. Mamy też propozycje związane z wakacjami kredytowymi dla klientów, składkami na fundusz wsparcia kredytobiorców i propozycję nowej stawki Polonia. (…) Wszystko to wpłynie na na wyniki w III i IV kw., ale jak, to jest w dalszym ciągu znak zapytania – podsumował Skiba.
Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud
