Sławomir Bąk, Allianz Trade: Ten i kolejny rok ze wzrostem niewypłacalności firm

– To co się dzisiaj dzieje w naszej gospodarce to efekt tego co zaszło w roku 2022. Widzieliśmy bezprecedensowy wzrost ilości niewypłacalności firm. Rok zakończyliśmy z 20% wzrostem niewypłacalności w stosunku do 2021 roku. W czwartym kwartale ubiegłego roku liczba niewypłacalności było wyższa niż średnioroczna z ubiegłej dekady – mówi Sławomir Bąk członek zarządu ds. oceny ryzyka w Allianz Trade w rozmowie z ISBnews.TV.

W 2023 r. nadal spodziewamy się wzrostu w dwucyfrowym tempie – o minimum 10-12%.

– Widzimy, że przedsiębiorcy mają coraz większy problem z zarządzaniem kosztami. Bardzo mocno rosną koszty wynagrodzeń i energii. Istotny jest też koszt finansowania – dodaje Sławomir Bąk.

Wśród przyczyn wzrostu niewypłacalności należy wskazać niską rentowność (wysokie koszty i brak możliwości przeniesienia ich w pełni na nabywców) oraz mniejszy popyt, zarówno na towary inwestycyjne, jak i konsumpcyjne. Również wyższa inflacja, a w ślad za nią wyższe oprocentowanie i koszty kredytów oraz ograniczenie ich dostępności przyczyniły się do wzrostu ryzyka dla przedsiębiorstw, głównie w takich sektorach jak: budownictwo, transport, telekomunikacja, maszyny i urządzenia, handel detaliczny, RTV/AGD, motoryzacja, tekstylia.

Czy to ostatni rok kryzysu?

– Przewidujemy w kolejnym roku dalszy wzrost niewypłacalności. Różne branże w różny sposób sobie z tym radzą. Najlepiej z przenoszeniem kosztów na odbiorcę radzi sobie branża spożywcza – mówi Sławomir Bąk.

Ponieważ w 2023 r. aktywność gospodarcza gwałtownie spowolni, spodziewamy się, że NBP rozpocznie łagodzenie polityki pieniężnej około połowy roku.

Polecamy podcasty ISBnews na SoundCloud

[