Chińczycy mawiają, nawet najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku i ten pierwszy krok został poczyniony, czyli umowa o ochronie oznaczeń geograficznych. Kolejne kroki to zdobywanie przyczółków. Chciałbym, aby eksport polskiej wódki do Chin był porównywalny do wiodących kategorii: szkockiej whisky i francuskiego koniaku – mówi Andrzej Szumowski, prezes Stowarzyszenia Polska Wódka w rozmowie z ISBnews.TV
Polecamy: Mamy tarczę i mamy miecz! Czy Polska Wódka podbije Chiny?
Polecamy nasze podcasty