– Firmy IT, które coraz częściej pojawiają się na polskim rynku interesują się Azją. Tamtejsze rynki cechują się dobrą demografią. Mam na myśli te kraje, które dostarczają dużo młodych specjalistów, szkolących się również w zakresie programowania. Stąd wynika zainteresowanie tym kierunkiem, szczególnie teraz, kiedy branża nie przeżywa dobrych czasów, a firmy są zmuszone do szukania pewnych optymalizacji – powiedział Andrzej Szurek, blog ZEWschodu, w rozmowie z ISBnews.TV.
Najczęściej wybieranymi kierunkami są te, które mają największe populacje, m.in. Indie, czy Indonezja. Według eksperta, jeżeli mówimy o obsłudze klienta, czy to z bliskiego czy dalekiego wschodu, programista jest w stanie pracować w podobnej strefie czasowej, co wpływa na jakość serwisu. W jego ocenie, jednym z atrakcyjniejszych krajów jest Kazachstan.
– Z jednej strony cała tamtejsza infrastruktura organizacyjno-podatkowa bardzo sprzyja firmom technologicznym. Mowa o inicjatywie największego technoparku Azji Centralnej, czyli Astana Hub. Oprócz szeregu instrumentów wsparcia oferuje np. 0% podatek dla firm, które stają się rezydentami inicjatywy. Jednak nie tylko o infrastrukturę chodzi, a o cały ekosystem – dodał.
Udało się tam zdigitalizować wiele usług. Kazachstan zajmuje 8. miejsce na świecie, wyprzedzając Japonię i USA, w rankingu ukazującym jak wiele usług administracji publicznej jest scyfryzowanych. Innym argumentem, który przemawia za tym rynkiem jest historia sukcesu fintechu Kaspi.kz, którego aplikacja jest używana niemal przez każdą dorosłą osobę w kraju.
– Kaspi osiągnęła sukces nie tylko w Kazachstanie, ale również na rynkach kapitałowych. W tym roku, jako pierwsza spółka z tego regionu debiutowała na giełdzie NASDAQ, gdzie przeprowadziła IPO o wartości 1 mld dolarów – wyjaśnił.
Astana Hub to największy technopark Azji Centralnej. Obecnie jego rezydentami jest ponad 1500 firm, w tym firmy zagraniczne, wywodzące się z USA, czy Europy. Zajmują się szeroko rozumianymi nowymi technologiami, m.in. gamingowymi, czy blockchainem. Firmy, które decydują się na rejestrację w Astana Hub ponoszą tylko jeden koszt na rzecz technoparku, który wynosi 1% od osiąganych przychodów.
– Z naszej perspektywy wydaje się, że jako Polska jesteśmy głęboko zdigitalizowanym krajem, natomiast gdy spojrzymy na rzeczywistość w Kazaschtanie, mamy sporo do nadrobienia. Obywatele za pomocą multiaplikacji Kaspi są w stanie załatwić np. proste sprawy rozwodowe, czy sprawy związane z notariuszem, wyłącznie online – podsumował.
