Tytkowski, CRIDO: Nie wszystkie finansowania będą zielone, ale mogą być zrównoważone

ENFI 2024

– Myślę, że finansowanie zielone, które tak ładnie nazywamy, nie różni się od zwykłych finansowań dłużnych, na które mogą liczyć kredytobiorcy. Są to kredyty inwestycyjne, obligacje, wszelkie instrumenty dłużne, natomiast mają one komponent zieloności – powiedział Marcin Tytkowski, dyrektor w Crido, w rozmowie z ISBnews.TV podczas XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. ISBnews było patronem medialnym wydarzenia.

Jego zdaniem elementy ESG powodują wzrost atrakcyjności finansowań z punktu widzenia instytucji. W tym obszarze mamy dwa główne finansowania. Pierwszym z nich jest, gdy inwestor planuje inwestycje wpisujące się w taksonomię UE lub inwestycje zrównoważone. Wtedy te finansowania z komponentem zielonym nazywamy Green Loans. Są one celowe, a kredyt udzielany jest na zamknięty katalog inwestycji.

– Jeżeli jednak klient ma szeroki wachlarz inwestycji, wtedy najczęściej wybiera finansowanie powiązane tylko ze wskaźnikami ESG. To właśnie drugi obszar finansowania, w którym kredyt udzielany jest na szeroki zakres inwestycji, ale zawarte są w nim specjalne czynniki, które klient musi spełnić – dodał.

Wymagane wskaźniki są związane z ograniczeniem emisji, czy wprowadzeniem dodatkowych polityk, np. pod względem równości płci.

Podsumowując dodał, że do 2050 r. musimy być neutralni klimatycznie. W jego ocenie nie wszystkie finansowania będą zielone, ale mogą być zrównoważone.

Serdecznie zachęcamy Państwa do obejrzenia całego wywiadu. Rozmowę przeprowadziła Dominika Ostrowska.

[