– Sytuacja finansowa Ukrainy mimo toczącej się wojny jest dobra. Zawdzięczamy to reformom, które były przeprowadzone w 2015 i 2016 roku jeszcze przed wybuchem dużej wojny z Rosją. Już wtedy założyliśmy, że może nas spotkać sytuacja ekstremalna. Naprawiliśmy też nasz system bankowy — powiedział podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie Volodymyr Lytvyn, członek Rady Nadzorczej PrivatBank w rozmowie z ISBnews.TV.
W Ukrainie doszło też do liberalizacji rynku walutowego.
– Naszym generatorem wzrostu nadal pozostaje rolnictwo, które jest znacząco wspomagane przez sektor bankowy — dodaje Lytvyn.
Ukraina od pierwszych dni wojny myśli o odbudowie Kraju.
– Jesteśmy pewni, że wygramy i musimy zrobić wszystko by ci, którzy opuścili Ukrainę, chcieli do niej wrócić. Do tego potrzebna jest odbudowa. Musimy udowodnić, że Ukraina po wojnie będzie lepsza od tej sprzed wojny. Odbudowana Ukraina będzie dowodem naszego zwycięstwa. Wygrana w sensie militarnym to za mało — tłumaczy Volodymyr Lytvyn.
Polska już stała się numerem jeden dla Ukrainy.
– Bardzo intensywnie współpracujemy mimo toczącej się wojny w obszarze handlu. Do niedawna głównym partnerem była Rosja, teraz jej miejsce zajmuje Polska. Jako bankier powiem, że polscy partnerzy przyjeżdżają już teraz do nas i są gotowi nam pomóc. Nie oglądają się na działania wojenne i wynikające z tego niebezpieczeństwo. Cały świat czeka na nasze zwycięstwo, Polacy pomagają już dziś — mówi Lytvyn.
Odbudowa Ukrainy może pochłonąć nawet ponad 500 miliardów dolarów.
